Lamborghini Reventon
Komentarze: 0
Od 1963 roku Lamborghini słynie z produkcji pięknych i szybkich supersamochodów. Tak jest po dziś dzień, jednak gdzieś od początku XXI wieku wozom z Sant' Agata czegoś brakowało, czegoś za co kochaliśmy wcześniejsze modele. Tym czymś jest szaleństwo i ekstrawagancja, czynnik wyróżniający z tłumu Miurę, Countacha i Diablo. Szefostwo Lambo szybko to zauważyło, wypuszczając ostrzejsze Murcielago i Gallardo Superleggera, które były tylko przedsmakiem tego, co nastąpiło we wrześniu 2007 roku. Nowy model Reventón swoją kombinacją stylu, ekstrawagancji i osiągów może się równać chyba tylko z Pagani Zondą F. Reventón to imię byka, który w 1943 roku zabił na arenie znanego torreadora Felixa Guzmana. Samochód został zbudowany w oparciu o podzespoły Murcielago LP640. Z zewnątrz z modelu bazowego pozostawiono tylko unoszone drzwi, reszta jest zupełnie nowa. Natchnieniem dla projektantów Reventón'a był najnowocześniejszy samolot wielozadaniowy świata - Lockheed Martin F-22 Raptor. Jak można połączyć samochód z samolotem?! Nowe lamborghini pokazuje, że można. Linia przodu została wyostrzona, a wloty powietrza upodobniono do tych z myśliwca. Całości dopełniają nowe światła i wgłębienie przed przednią szybą, przywodzące na myśl niewykrywalne maszyny. Kształt częściowo przeszklonej pokrywy silnika ma odwzorowywać grzbiet F-22. Tylne światła LED i wloty powietrza pod nimi zostały wystylizowane na dysze wylotowe z silników odrzutowych a same diody ze względu na wysokie temperatury panujące w tej części samochodu są wykonane z żaroodpornych materiałów. Ponadto cały tył został optycznie poszerzony co potęguje wrażenie, że Reventón faktycznie jest odrzutowcem. Z F-22 zapożyczono także kolor. Osiemnastocalowe felgi wyglądają jak wirujące ostrza i jeszcze ten stylizowany wlew paliwa.
Dodaj komentarz